piątek, 14 listopada 2008

To nie to.



Myślałam, że to miłość!
Głupia, naiwna kretynka!
I to optymistyczne podejście do życia...
Myślałam , że teraz może być już tylko lepiej...
Próbując dojść do szczytu... cholernie szczęśliwa!
I kiedy myślisz, że wszystko ż dobrze...
świat znowu wali Ci się na głowę!
Boleśnie upadłam, ta rana już się nie zagoi...
Egoistyczny świat!
Nikt nie chce pomóc mi wstać!
Z opuszczoną głową, zapadając się w mrok tego świata...
...zasypiam.


1 komentarz:

Mira pisze...

...co Cię nie zabije - to Cię wzmocni!...:)