piątek, 6 lutego 2009

Zapomniana w twoim sumieniu

Szkoda, że nie było ciebie wtedy.
Zanim mnie zniszczyli.
Wypalona wewnątrz, z pustym wyrazem twarzy...
szmaciana lalka.
Potrafili zabić moją duszę!
Potrafili zakuć w dyby i obciąć skrzydła!
Potrafili stłamsić cały ogień jaki we mnie płonął!
Szkoda, że ciebie wtedy nie było.
Dlaczego udawałeś, że nie zauważałeś?!
Uciekałeś!
Dlaczego zapomniałeś o mojej duszy?!
Teraz spaczonej i okaleczonej!
Dlaczego nie broniłeś gdy niszczyli ostatni symbol życia?!
Dlaczego nie chroniłeś?!
Opuściłeś!
Byłam zapomniana w twym sumieniu.
Dlaczego TERAZ nie możesz uwierzyć w śmierć mojej duszy?!
Nie uratowałeś zanim mnie zabili!
Aniele, za późno na wyrzuty sumienia!
Za późno dla mojej duszy!
Za późno na życie!

poniedziałek, 2 lutego 2009

Świadomość istnienia

Dlaczego umierałam... pragnąc życia?!
Dlaczego żyłam... pragnąc umierania?!
Trudne przemyślenia.
Życiowe zwyrodnienia.
Powracające wspomnienia.
Ostatnie uniesienia.
Znikające wspomnienia.
Ukochane twarze pochłania ma śmierć.
Daj mi jeszcze chwilkę,
sekundę,
mgnienie oka!
Niech zostaną ze mną do końca!
Nie pozwól im zniknąć z ostatnim oddechem!
Świadomość miłości przychodzi ostatnia.
A... więc to koniec?
Jestem martwa.